Wszyscy jarają się przejęciem TVP jak głupi bateryjką, a ja zachodzę w głowę jak się wykąpać. I mam powód - zerwałem staw skokowy, jestem zagipsowany od stopy po kolano.
Nie mam wanny, tylko prysznic, na dość wysokiej podbudowie. Stołeczka, żeby wstawić do środka, też nie mam. Muszę akrobatycznie się wstawić do kabiny uźywając kul, chyba po prostu klapnę na rzić do brodzika. Trzymajcie kciuki, żebym nie skończył tej misji z większymi kontuzjami :)
(złamana noga to też powód braku nowych zdjęć, sorry)
@koniectorowiburaki aj aj aj! Brzmi boleśnie. Trzymam kciuki, aby się ładnie wszystko pogoiło