Interfejs Instagrama trąci olbrzymią pogardą wobec użytkowników na każdym kroku. Nie wiem, jak ludzie to znoszą
@kuba dopamina
Ja tam nie mam z tego żadnej dopaminy, i mnie strzela jak muszę coś znaleźć, ile ja się ostatnio naszukałam gdzie się zapisują zakładki
Ale to jest na zasadzie: to działa okropnie i użytkowanie jest niewygodne, ale wszyscy z tego korzystają, więc ja też muszę jeżeli chcę wrzucać swój content/śledzić swoich ulubionych twórców.
@pluszysta a to swoją drogą @rail_ @kuba
@pluszysta @improbite @rail_ @kuba Wszyscy używają Instagrama? No tego to się nie spodziewałem, i to jeszcze usłyszeć od osoby z fedi. Doświadczyłem nieraz stygmatyzacji i wykluczenia za nieużywanie Facebooka/Messengera, ale nigdy Instagrama. Najwyraźniej nie jest to coś, na czym ludzie polegają do komunikacji. Jeśli w twoim przypadku było inaczej, chętnie usłyszę twoją historię.
@anedroid @pluszysta @improbite @rail_ ja nie raz miałem sytuacje, że osoba mówiła mi, że albo instagram, albo nie gada ze mną, bo innych komunikatorów nie sprawdza
@pluszysta To samo jest z twórcami na FB - normalnie syndrom sztokholmski
@kuba jak smak taniej wódy się pogarsza, to przeciętny alkoholik nie zwraca na to uwagi - z trochę innych powodów, niż zamiłowanie do smaku ;)
Mechanizm uzależnień niestety robi swoje, więc każda kolejna zmiana wymierzona przeciwko użytkownikom przechodzi bez większego echa. I tak się to kumuluje od lat.
@kuba myślałem że mówisz o twitterze ale opis i tak pasuje!